Dzieciństwo
Esencją konfucjanizmu jest m.in. podążanie za przykładem starszych. Istnieje bardzo piękna opowieść o dzieciństwie Mencjusza, oczywiście przekuta do formy chengyu, która niesie w sobie konfucjański nacisk na stworzenie właściwych warunków do rozwoju.
Opowieść głosi, że matka Mencjusza kilka razy zmieniała miejsce zamieszkania, aby jej dziecko mogło dorastać we właściwym otoczeniu. Gdy mieszkała w pobliżu świątyni, zauważyła, że jej dziecko imituje zachowania żałobników i ludzi składających ofiary. Przeprowadziła się więc i zamieszkała w pobliżu targu. Tam jednak chłopiec zaczął naśladować zachowania kupców – uczył się targowania i prowadzenia kramu.
Uznawszy, że nie jest to odpowiednie miejsce dla syna, przeniosła się w pobliże szkoły. Wkrótce Mencjusz zaczął naśladować zarówno nauczycieli, jak i uczniów. W rezultacie jego zapał do zdobywania wiedzy i rozumienia świata rozkwitł, a rozwój jego osobowości i umysłu mógł iść w najbardziej pożądanym kierunku.
Nauki Mencjusza
Mencjusz twierdził, że natura człowieka jest dobra (xing ben shan 性本善), jednak należy ją pielęgnować i rozwijać. Człowiek według tej teorii jest z natury dobry, a podstawy cnót moralnych mają charakter wrodzony, ale – znowu – należy je strzec i rozwijać.
Poniżej kilka najbardziej znanych maksym i powiedzeń Mencjusza. Większość z nich jest rozpoznawana w mowie potocznej nawet przez praktycznie wszystkich ludzi wziętych z łapanki na ulicy.
Mędrzec nie obwinia nieba ani innych ludzi. Przyczyn niepowodzeń szuka w sobie samym. Zdanie to przekształciło się we chengyu 怨天尤人 (yuàntiānyóurén) – winić każdego tylko nie siebie.
Niektórzy ludzie, góry, i inne rzeczy, które choć pochodzą z tego samego rodzaju, to wyróżniają się wielkością. Tak dzieje się z Konfucjuszem pośród innych nauczycieli, górą Tai (泰山) pośród pagórków. Ich natura jest taka sama, lecz skala wielkości już nie.