Po otwarciu się na świat Japonii, które nastąpiło w wyniku rewolucji Meiji, kraj ten przystąpił do realizowania agresywnej polityki zewnętrznej. Polegała on ona budowaniu imperium poza granicami Japonii.
Jednym z pierwszych kroków na tej drodze była ekspedycja mająca na celu podporządkowanie Półwyspu Koreańskiego. W roku 1894 Japończycy wysłali tam kontyngent wojskowy. Chińczycy wysłali własny. Pierwszym starciem między Japończykami, a armią chińską była potyczka morska między flotą japońską, a chińskimi transportowcami wiozącymi ludzi i sprzęt do wsparcia oporu króla Korei.
Po zakończonej klęską próbie obrony miasta Pyongyang, armia dynastii Qing musiała wycofać się z półwyspu, a wojna przeniosła się do samych Chin. W listopadzie 1894 roku Japończycy zajęli miasta Dalian i Lushun (na wyspie blisko wybrzeży w północnej części Morza Żółtego). W ciągu kilku dni Japończycy dokonali masakry mordując ponad 18 tysięcy mieszkańców Lushun.
Rząd Qing nie miał innego wyjścia jak prosić o pokój. W styczniu 1895 roku wojna zakończyła się podpisaniem traktatu Shimonoseki. Chiny zobowiązały się do zapłaty 200 milionów taelów srebra (tael to dawna chińska srebrna moneta) tytułem odszkodowań wojennych oraz oddania półwyspu Liaodong oraz wyspy Formozy (współcześnie Tajwan). Wkrótce, potem pod wpływem nacisków carskiej Rosjii, Japończycy musieli zwrócić Liaodong Chinom za rekompensatę 30 milionów taelów srebra.