Wynalezienie prochu
Pierwszy proch został wynaleziony przez chińskich alchemików – Taoistów, starających się wynaleźć eliksir nieśmiertelności.
Przyspieszenie reakcji spalania przez dodanie saletry (huǒxiāo 火硝) odkryto w czasach Wschodniej Dynastii Han. W księdze pt. „Pokrewieństwo substancji” ( 周易参同契 ) wydanej w 142 r. n.e. Jej autor Wei Boyang (Wèi Bóyáng 魏伯陽) opisuje zachowanie substancji powstałej po połączeniu trzech składników, które spalały się w gwałtownej reakcji. Około roku 300 n.e., w czasach dynastii Jin, alchemik Ge Hong ponownie zapisał swoje obserwacje z eksperymentów z użyciem saletry, drewna z drzewa Cryptomeria japonica oraz węgla drzewnego.
Nieco później, bo w IX wieku, taoistyczna księga „Sekretne esencje tajemnego Dao Prawdziwego pochodzenia Rzeczy” podaje, iż reakcje z dodatkiem saletry były przypadkowym odkryciem w czasie prób wytworzenia eliksiru nieśmiertelności.
Relacje opisują, iż próbowano wielu składników, i dodatków – m. in. siarki i miodu. Często spalanie substancji powodowało powstawanie obfitego dymu, oparzeń lub prowadziło do pożarów.
Pierwsze zastosowania militarne
Nie od razu proch znalazł zastosowanie militarne. Księgi pochodzące ze środkowego okresu dynastii Tang (618–907 n.e.) wzmiankują używanie czarnego prochu do wytwarzania sztucznych ogni i petard. Pierwsze zastosowania militarne miały miejsce w czasach późnej dynastii Tang. W czasach Północnej dynastii Song (960–1127) stosowano już na szeroką skalę rakiety, działa i bomby.
Formuła wytworzenia prochu została zapisana po raz pierwszy w sekretnym dziele Wujing Zongyao (Wǔ jīng zǒngyào 武經總要), kompedium technologii wojskowych napisanym przez Ceng Gonglianga (曾公亮) w roku 1040. Pierwsze bronie wykorzystujące proch stosowano w latach 904-906 n.e. Były to tzw. latające ognie (fēihuǒ 飛火), ogniste włócznie (火槍) i przenośnie miotacze ognia. Ogniste włócznie były jednostrzałową tubą pierwotnie przywiązywaną do włóczni i używaną w walce bezpośredniej. Szybko dostrzeżono jej użyteczność i potężny efekt psychologiczny. Z czasem stała się samodzielną bronią (bez włóczni) używaną najskuteczniej przez obrońców obleganych miast. Zamiast samego ognia, włócznie i miotacze ognia mogły także strzelać odłamkami, czego pierwsze udokumentowane użycie datuje się na rok 950. Do XIII wieku włócznie rozwinęły się w nowocześniejszą broń palną.
W roku 932 w czasie bitwy na Rzece Wilczej Góry (Lángshānjiāng, 狼山江), flota króla Wenmu została pokonana przez Qian Yuanguan'a dzięki użyciu ognistego oleju (hǔoyóu 火油).
Szybko zaczęto produkować i używać granaty miotane przez katapulty. Zostały one użyte w czasie bitwy pod Tangdao nad rzeką Jangcy w roku 1161. Rząd dynastii Song był na tyle zaniepokojony rozprzestrzenianiem się technologii prochu, że w 1067 roku zakazano mieszkańcom prowincji Hedong (obecnie Shanxi) i Hebei sprzedawania siarki i saletry w jakiejkolwiek formie. W roku 1076 administracja Song zmonopolizowała wszelki handel i dystrybucję tych substancji.
Do połowy XI związki azotowe stanowiły 27% do 50% prochu. Do końca XII wieku receptury udoskonalono do tego stopnia, że mieszanki były w stanie przepalać się przez warstwy kutego żelaza. Substancje takie stosowano w miotanych granatach i bombach (ognistych kamieniach). Zostały one wynalezione przez Wei Xing'a ok. 1164 r.
Pierwsze zapiski o użyciu materiałów wybuchowych do napędu pocisków pochodzą z roku 1132. Używane wtedy bambusowe tuby (moździerze) zostały zastąpione szybko brązem i żeliwem. Broń taka pojawiła się w czasach wojen z Mongołami 1268–1279.
W pochodzącym z XIV wieku manuskrypcie Huolongjing (火龙经), opisane jest zastosowanie eksplodujących kul armatnich.
Takie bomby zapalające miały niesamowitą skuteczność – ponoć liczba dziesięciu takich pocisków było w stanie pogrążyć w płomieniach cały obóz przeciwnika.
Magazynowanie prochu
Nauka tego, jak magazynować środki wybuchowe była długa i kosztowna. Często brak odpowiedniego przeszkolenia magazynierów i ogólny brak doświadczenia w obchodzeniu się z niebezpiecznymi substancjami, prowadził do mniejszych lub katastrofalnych incydentów i wypadków. W 1260 roku w prywatnym arsenale premiera dworu Song Zhao Nanchong'a wybuchł pożar, który zniszczył okoliczne domy i zabił cztery tygrysy trzymane jako maskotki.
Inny, znacznie groźniejszy incydent zdarzył się w 1280 roku w mieście Weiyang. Po zastąpieniu doświadczonych pracowników z południa Chin, zatrudniono nowych, nie mających żadnego doświadczenia magazynierów z krain północnych. W pewnym momencie nastąpił zapłon siarki, od której zajęły się ogniste włócznie. Początkowo robotnicy dobrze bawili się widokiem takich fajerwerków, jednak pożar szybko wyrwał się spod kontroli. A gdy ogień dotarł do składu bomb, rozpętało się prawdziwe piekło nieustających eksplozji. Ponoć domy trzęsły się w odległości 30 kilometrów od płonącego składu. W wyniku pożaru życie straciło ok 100 strażników, a sam budynek uległ całkowitej destrukcji, wyrzucając przy tym odłamki na odległość nawet 3km.
Dalsze ulepszanie receptury prochu
Do XIV wieku zaczęto stosować w technologiach militarnych szereg mieszanek. Moc czarnego prochu ulepszano nadal, uzyskując mieszanki z zawartością azotanów w zakresie od 12 do 91%. Wytwarzano broń osobistą, miny lądowe i morskie, wyrzutnie rakiet, rakiety – w tym także wielostopniowe, ogniste włócznie i strzały, bomby oraz działa.
Proch poza Chinami
W okresie od 1225 do 1248 bronie prochowe rozprzestrzeniły się na Arabię i Europę. Jako że głównym składnikiem prochu jest biała saletra, Arabowie nazwali proch „chińskim śniegiem” i „Chińską solą”. W Europie pierwszą wzmiankę o prochu datuje się na 1267 rok, w którym niejaki Roger Bacon opisuje metodę jej uzyskania. Charakter wzmianki wskazuje, że już w tym czasie proch był znany i szeroko stosowany.