-
Arkady, Dywizjon 303
-
Książka Fiedlera otworzyła przede mną świat lotnictwa i skierowała mnie na ścieżkę kariery zawodowej. W dzieciństwie była niemal moją prywatną Biblią. Przede wszystkim dała mi pierwszą lekcję tego, jak powodować emocjami i aspiracjami czytelnika. Z biegiem lat zrozumiałem, że stała się zarzewiem mitów pokutujących po dziś dzień. Zrozumiałem też, że niestety wpoiła mi przekonanie, iż wojna może być przygodą. Niebezpieczną, owszem, ale przygodą. Ale ćwierć wieku po pierwszej lekturze wciąż do niej wracam – nie po to, aby czytać o wojnie, lecz po to, aby zgłębiać naturę ludzkiej determinacji na wojnie.
-
Cornelius Ryan, Najdłuższy dzień
-
Jeden z najwybitniejszych reportaży wojennych wszech czasów to nie tylko sprawozdanie z przebiegu bitwy i losów jej uczestników, ale także wykład o czynnikach warunkujących proces
decyzyjny i o odwiecznej zasadzie wojny: „żaden plan nie przetrwa pierwszego kontaktu z nieprzyjacielem”. Ryan zwraca uwagę na tarcia między argumentami merytorycznymi i pozamerytorycznymi oaz tragiczne skutki błędów popełnionych na etapie planowania – błędów, których nie mogło potem zrównoważyć poświęcenie żołnierzy na polu walki.
-
Tom Clancy, Polowanie na „Czerwony Październik”
-
Bodaj najsłynniejsze dzieło arcymistrza technothrillerów to na pierwszy rzut oka mariaż powieści przygodowej z poradnikiem, jak zbudować własny atomowy okręt podwodny. Jest
to jednak również książka o przestrzeni decyzyjnej, pozwalająca rozważyć trzy kluczowe jej aspekty. Najpierw: drogę do decyzji o wykonaniu kluczowego kroku. Następnie: przygotowanie środowiska, w którym decyzja będzie realizowana. Wreszcie: sposób samej realizacji tej decyzji. Mimo fikcyjnej fabuły przenikliwość Clancy’ego sprawia, że Październik staje się cenną
(i jakże przystępną) lekcją wyboru i przecierania optymalnej drogi w najtrudniejszej sytuacji.